Nasza rowerowa podróż poślubna miała dwa cele: dotrzeć na Guca Festival, czyli największe wydarzenie muzyczne bałkańskiej, trąbkowej muzyki ludowej; a potem wykąpać się w Adriatyku. Na koncerty jechaliśmy pełne pięć dni z małym hakiem przez Węgry i Serbię. Nasz środek transportu wymagał wybierania mniej zatłoczonych dróg, mniejszych miast i wiosek, tras rzadziej uczęszczanych przez samochody. […]

Czytaj dalej

Niby tylko siedem dni, za to nasyconych różnymi zdarzeniami pokazującymi, jakie owoce przynosi moja kilkuletnia praca nad sobą. Bez niej moje reakcje byłyby inne, moje plany nie sięgały by do miejsc, w których postawiłam stopę. Chcesz poczytać? Zapraszam! Zaczęło się od otwartości Kiedyś postanowiłam, że będę korzystać z różnych pojawiających się okazji i doświadczeń. W […]

Czytaj dalej

  Odwagi Ponad dwa lata temu Paweł* zabrał mnie na ferraty*. To był czas, kiedy potrzebowałam odwagi i upewnienia samej siebie, że podjęta miesiąc wcześniej decyzja o odejściu z etatu jest dobra. Potrzebowałam pokazać sama sobie, że dam radę. Tamten wyjazd był dla mnie uczeniem się całkiem nowych kompetencji i okazją do pokonywania strachu. Okazało […]

Czytaj dalej

  M, jeszcze nie. Jeszcze za wcześnie. Nie umiem wystarczająco, nie jestem jeszcze wystarczająco dobra w tym obszarze. Jeszcze za mało wiem, za mało potrafię… To kiedy będziesz gotowa? Sęk w tym, że nigdy nie będzie takiego czasu, kiedy powiem sobie: tak, wiem już wszystko, jestem wyposażona w komplet niezbędnych umiejętności i mogę zająć się […]

Czytaj dalej