Dzisiaj krótka zapowiedź tego, co przeczytacie wyjątkowo nie w środę.
Wiem, że „przepis na szczęśliwy związek” aż zgrzyta w uszach wyświechtaniem i fałszywymi radami obiecującymi, że będzie jak w bajce. Nie jestem ekspertem od miłości, jednak wierzę w inspirujące historie. Uwielbiam też proste przepisy, jak mój ulubiony chlebek bananowy: szybki, pyszny i na każdą okazję. Może podobnie jest ze szczęśliwym związkiem: im prościej i jaśniej, tym lepiej? Wikipedia przekonuje, że „receptura charakteryzuje się pewnym stopniem niedookreślenia” i nie jest zbiorem reguł nie dopuszczających odchyleń. Podzielimy się zatem naszymi składnikami, proporcjami i wskazówkami, a Ty zrób z tym co zechcesz. A nuż doda to ciut smaku Twojemu związkowi…
Dodaj komentarz