Archiwum: listopad 2016

Dobro ma to do siebie, że kiedy je czynię, nigdy nie wiem, czy wróci. A już na pewno nie mogę wyznaczyć tego momentu, gdy będę go potrzebować, a ono przyjdzie z niespodziewanej strony. Przychodzi zawsze! Kiedyś siedziałyśmy razem na dachu …opowiadając sobie, jak to najlepsze przyjaciółki, o rozterkach sercowych. Z czasem doszły pytania o to, […]

Czytaj dalej

Uwielbiam jesień za jej czułość obecną w małych gestach codzienności. Spadające liście i szarawe dni uwrażliwiają na dostrzeganie tego, co zwykle niewidoczne dla oczu. Każdej jesieni gromadzę w magicznym skarbcu momenty pełne ciepła, do których wracam w chłodniejsze dni, gdy dogasa ogień, a serce nie chce się wybudzić ze snu. Drobne, naprawdę maleńkie i czasem […]

Czytaj dalej