Odkąd odkryłam to nagranie z trasy koncertowej „Leśna muzyka” Dawida Podsiadło, chodzi za mną pytanie o żywotność. Kiedyś pytałam Was o to, co Was ożywia – co sprawia, że się śmiejemy z głębi trzewi, co nam daje siłę na kolejny dzień, co rozświetla codzienność sensem? Tu oczywiście mogą być bardzo górnolotne odpowiedzi, a dzisiaj […]

Czytaj dalej

Nie ma znaczenia wiek ani pozycja społeczna. Nawet i godzina – standardowy czas pracy w takim klimacie przestaje odgrywać jakąkolwiek rolę. W końcu najlepszy czas na miłość nie zależy od pory roku, dnia ani zawodu! Można się mnie bać Szczegóły nazbyt dobrze trzymają się mojej pamięci. Niekiedy słyszę w czyichś ustach obawę, że po krótkiej […]

Czytaj dalej

Każdy dzień tutaj to nowa wiedza, mnóstwo historii i zdań do zapamiętania. Chłonę co mogę całą sobą – i do tego samego Was zapraszam. Dzisiaj o tym właśnie: inspirowanie i uczenie się inaczej niż dotąd, z amerykańską nutą w tle. Uczenie się przez słuchanie: Indianin Zaczął jak każdy – od rundki z przedstawieniem się sobie […]

Czytaj dalej

W moim małym mieście wszyscy wiedzieli, że on handluje narkotykami. Do dzisiaj nie rozumiem, o czym rozmawialiśmy podczas spotkań, ale pamiętam jego urzekające niebieskie oczy. W tamtym nastoletnim czasie uzależniłam się nie tylko od tego intensywnego koloru. Nałogowo pochłaniałam książki, czytając do późnych godzin nocnych lub wczesnych rannych; wyzwalałam chmury endorfin podczas sportowych rywalizacji w […]

Czytaj dalej

Niby tylko siedem dni, za to nasyconych różnymi zdarzeniami pokazującymi, jakie owoce przynosi moja kilkuletnia praca nad sobą. Bez niej moje reakcje byłyby inne, moje plany nie sięgały by do miejsc, w których postawiłam stopę. Chcesz poczytać? Zapraszam! Zaczęło się od otwartości Kiedyś postanowiłam, że będę korzystać z różnych pojawiających się okazji i doświadczeń. W […]

Czytaj dalej

Całkiem niepozorny początek Byliśmy umówieni o 21:37 (!) pod teatrem. Przyjechał punktualnie, wsiadłam do samochodu z myślą, że przez drogę odpalę komputer i jeszcze popracuję. Ewentualnie się prześpię, zawsze to półtorej godziny snu do przodu. Zapowiadało się zwyczajnie: kolejny blablacar, kolejny kierowca, trochę większy niż zwykle samochód, naklejka taksówki na masce. Nie spodziewałam się, że […]

Czytaj dalej

  Za każdym razem, gdy podróżuję po Polsce i wpatruję się w otaczający mnie krajobraz, wpadam w zachwyt nad pięknem naszego kraju. Tyle przestrzeni, horyzont wypełniony zbożem, pszenicą, kukurydzą, łopianem, gryką… Miasta i ludzie w nich, coraz odważniej stawiający pierwszy krok ku swoim odkurzonym pragnieniom. Rozszerzać serce Takie zielono-złote połacie to dla mnie idealne warunki […]

Czytaj dalej