Pamiętam dokładnie koniec kwietnia 2013 roku. Siedziałam na ławce z widokiem na Giewont w magicznym miejscu w Zakopanem, wpatrzona w majestat Tatr. To był piękny dzień pełen soczystej zieleni, śpiewu ptaków, ciepłego słońca. W moim sercu była zawierucha i pustka. Było tam spore zmęczenie ciągłym staraniem, przekraczaniem się w pracy, chaosem w relacjach, ssący żal […]

Czytaj dalej

  M, jeszcze nie. Jeszcze za wcześnie. Nie umiem wystarczająco, nie jestem jeszcze wystarczająco dobra w tym obszarze. Jeszcze za mało wiem, za mało potrafię… To kiedy będziesz gotowa? Sęk w tym, że nigdy nie będzie takiego czasu, kiedy powiem sobie: tak, wiem już wszystko, jestem wyposażona w komplet niezbędnych umiejętności i mogę zająć się […]

Czytaj dalej